![Dlaczego Obzor to idealne miejsce na wakacje? Powodów jest kilka. Pierwszy z nich to fakt, że niewielkie miasto na wybrzeżu Morza Czarnego, charakteryzuje się największą ilością dni słonecznych w całej Bułgarii. Pogoda więc gwarantowana. Kolejny to taki, że powietrze tutaj zawiera duże ilości jodu, tym samym pozytywnie wpływa na drogi oddechowe. Jeśli do tego dołączymy doskonałą bazę noclegową, zaplecze gastronomiczne, liczne lokale rozrywkowe oraz ciekawą okolicę, mamy już odpowiedź dlaczego warto tutaj spędzić swój urlop.
Historia
Historia miasta sięga do trzeciego tysiąclecia przed naszą erą. Na tutejszych terenach powstała osada Naulohas, założona przez Traków. W I tysiącleciu przed naszą erą pojawiają się tu Grecy, którzy zakładają miasto Heliopolis, czyli Miasto Słońca. Można więc wywnioskować że już wtedy był to region niezwykle słoneczny. Gdy na tereny dzisiejszego Obzor wkroczyli Rzymianie, na znak swojego panowania postawili tutaj świątynie Jowisza i miasto zostało przemianowane na Teopolis, czyli Boskie miasto. Urok miejscowości docenili również późniejsi władcy, czyli cesarze Bizancjum. Tak spodobało im się miasto, że wznieśli tutaj swoją letnią rezydencję. Obzor, pod swoją obecną nazwą, funkcjonuje od 1936 roku, a prawa miejskie zostały mu nadane stosunkowo niedawno, gdyż dopiero 9 września 1984 roku.
Atrakcje turystyczne
Główną atrakcją jest możliwość wypoczynku na pięknych, czystych plażach. W mieście znajdzie się również coś dla amatorów nocnych szaleństw. Właśnie tutaj ulokowany jest największy na Bałkanach klub rozrywkowy, Space. Pomieścić się tu może 3000 osób, a imprezy organizowane są na najwyższym poziomie. Do tego dochodzą liczne knajpki, w których miło upłynie czas. Znajdzie się również coś dla turystów, którzy chcą zobaczyć pozostałości po kulturze rzymskiej. W miejskim parku, w centrum miasta znajdują się pozostałości po świątyni Jowisza, wzniesionej w I w. p.n.e przez Rzymian. Znajdziemy tu również pozostałości po rzymskich termach oraz ślady dawnego wodociągu. Będąc latem w Obzorze, trafić można na tradycyjne święto Neptuna, obchodzone pod koniec lipca.
Plaże i sporty
Plaża w Obzorze ma ponad 10 kilometrów długości. Jest to najdłuższa plaża pomiędzy kurortami Słoneczny Brzeg i Złote Piaski. Uważana jest za najlepszą plażę w Bułgarii, gdyż nie dość że piękna, to jeszcze nie tak zatłoczona jak w pozostałych częściach kraju. Szczególnym zainteresowaniem turystów szczyci się plaża w południowej części miasta, oraz plaża Irakli, gdzie znajduje się stroma skała opadająca ku morzu z wysokości 97 metrów. W Obzorze czeka na turystów złoty, drobny piasek oraz mnóstwo atrakcji. Można wypożyczyć sprzęt wodny taki jak narty, motorówki czy żaglówki. W czystych wodach Morza Czarnego warto spróbować swoich sił w nurkowaniu. Ze względu na duże, charakterystyczne fale pojawiające się w tej okolicy, frajdę sprawi również windsurfing.
Noclegi
Obzor to miasto, gdzie przeważają zdecydowanie kwatery prywatne czy prywatne apartamenty, o wysokim standardzie. Łatwo znaleźć tutaj pensjonat, gdzie za przyzwoitą cenę zapewnisz sobie noclegi na odpowiednim poziomie. Godny polecenia jest hotel Beach Resort, który w 2007 roku dostał nagrodę jako najlepszy aparthotel. Kompleks Beach Resort to siedem budynków, składających się z apartamentów najwyższej klasy. Do tego dochodzą restauracje i bary na terenie kompleksu. Turyści, którzy zdecydują się na hotel przynależący do tego kompleksu, na pewno nie pożałują. Można również zrezygnować z kwatery w hotelu czy pensjonacie i wybrać któryś z campingów znajdujących się nieopodal miasta Obzor.
Wycieczki fakultatywne
Obzor to doskonała baza wypadowa do okolicznych miejscowości. Warto odwiedzić Nessebar, który jest uważany za jedno z najstarszych miast Europy. Miasto, wpisane w 1983 roku na listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO, zachęca do zwiedzania pozostałości po rzymskich i bizantyjskich budowlach. Warto także odwiedzić cerkiew św. Jana Aliturgitosa, pochodzącą z XIV wieku, która zachwyca różnorodną kolorystyką swojej fasady. W mieście znajdują się pozostałości po 42 cerkwiach, to największa ilość w Bułgarii. Będąc w okolicach tego miasta można skusić się na pobyt w Aquaparadise, czyli jednym z największych parków wodnych w kraju.
Jako miejsce kolejnych wojaży warto wybrać historyczną Warnę, odległą zaledwie o 60 km. Po odwiedzeniu mauzoleum Władysława Warneńczyka, można udać się do Parku Nadmorskiego, aby zobaczyć część eksponatów Muzeum Marynarki Wojennej. Doceniane przez turystów jest także delfinarium, które niezmiennie przyciąga tłumy widzów.
Kuchnia
[T]Specjałem którego warto spróbować podczas wakacji w tym mieście jest na pewno znana nam sałatka szopska. Składa się ona głównie z pomidorów i ogórków, czasami z dodatkiem papryki lub cebuli. Całość jest doprawiona specjalnym owczym serem.
Klimat
[T]Pogoda to jeden z głównych atutów tego miasta. Najsłoneczniejszy region w Bułgarii, nigdzie indziej nie znajdzie się tylu godzin słońca w roku. Temperatura nie schodzi poniżej 25°C w okresie letnim, co tłumaczy wielką popularność tego miasta wśród turystów z całego świata.](photo/15/7971_thmb.jpg)
Powiedz mi, Jasiu - pytaja malego chlopca - czy twoja matka jest chora,
ze lezy w lozku?
A Jas na to:
Nie, tylko sie boi, zeby ojciec lozka na wodke nie sprzedal.
Pani w szkole do Jasia:
- Jasiu, twoje zachowanie jest skandaliczne!!! Jutro przyprowadzisz ojca do szkoly!!
Jasio na to (spokojnie):
- Ja nie mam ojca.
- A co mu sie stalo? - pyta zdziwiona nauczycielka.
- Walec go przejechal.
- No to niech przyjdzie matka.
- Matke tez przejechal walec.
- A dziadka masz? - powiedziala z odrobina zwatpienia.
- Nie.
- Czy jego tez przejechal walec?! - pytanie wykazywalo nieomal zdumienie.
- Tak.
- A babcie?!? - tu glos nauczycielki zaczal objawiac brak nadziei na uzyskanie pomyslnej odpowiedzi.
- Tez. - odpowiedzial Jasiu.
- Ale chyba masz jakiegos wujka czy jakas ciocie ktorzy unikneli tej
strasznej smierci!??! - zapytala pelna zwatpienia, juz prawie nie wierzac,
ze Jasio jej ulzy.
- Nie. - glos Jasia byl tak samo spokojny jak na poczatku. - Wszystkich
przejechal walec.
- Biedny Jasiu! Co ty teraz zrobisz?? - zaczela sie uzalac nad nim nauczycielka.
- Nic - odparl rezolutny Jasio. - Bede dalej jezdzil walcem.
Zajączka goni wkurzony niedźwiadek. Zajączek gna co sil przez las, nagle wpada na odsłonięta polanę. Na polanie opala się lisica. Zajączek podbiega do niej i ledwo żywy mówi:
- Lisiczko, schowaj mnie gdzieś. Misio jak mnie dopadnie to ze mnie mokra plamka zostanie.
- Zajączku, gdzie cię schowam. Na polanie ani krzaczka, tylko ja tu leżę na
ręczniczku.
- Lisiczko, a może ja bym ci wskoczył do dziurki miedzy nogi, co?
- Wiesz zając, lubię cię. Schowaj się tam.
Na polanę wpada niedźwiadek rzucając przekleństwami. Podchodzi do lisicy:
- Ty, lisica, widziałaś tu zajączka?
- No co ty, niedźwiedź, gdzie by się schował. Sama tu jestem.
- A, olać zająca. Podobasz mi się i cię przelecę.
- Oj miśku, nie lubię cię i nie dam ci się.
- Jestem silniejszy i cię zgwałcę!
Niedźwiadek rozchylił nogi lisicy, a w dziurce widać dwa przerażone oczka.
Zdziwiony mis pyta:
- A co to?
Na to zajączek piskliwym głosikiem:
- Aids, aids, aids!!!
Jaś i Małgosia idą na spacer w kierunku lasu. Jaś jest milczący i nachmurzony,
a Małgosia cały czas szczebiocze jak wróbelek. Weszli miedzy drzewa.
- Małgośka, dupy dasz? - pyta rzeczowo Jaś.
- Ot figlarz, prosił, prosił i wyprosił...
- Spieprzajcie! - wola Jasio na stado kaczek. Slyszy to katecheta i zwraca mu uwage. Nastepnym razem Jasio juz grzecznie zwraca sie do kaczek:
- Idzcie sobie stad kaczuszki!
Znow slyszy to katecheta i mowi:
- No i widzisz jak spieprzaja!
Pani kiedys w szkole oglosila konkurs na najladniejsze zdanie z wyrazem
ananas. Nastepnego dnia dzieci przynasza i czytaja swoje zdania, a Jasio
siedzi cichutko. W koncu pani mowi:
- No Jasku, a moze posluchamy Twojego zdania ?
Na to Jasio otwiera zeszyt i zaczyna czytac :
- Wczoraj tatus kupil cala skrzynke jablek. Sam je wszystkie zjadl,
ananas wypial dupe
Pani polecila dzieciom napisanie zdan, w ktorych wyraz "pieknie"
wystepowalby raz, dwa lub trzy razy. Nastepnego dnia pani egzekwuje prace
domowa.
- Aniu?
- "Morze PIEKNIE szumi..."
- Dobrze. Bozenko?
- "Morze PIEKNIE szumi i ptaki PIEKNIE spiewaja..."
- Doskonale. Jasiu?
- Wczoraj moja siostra przychodzi wieczorem do domu i mowi do ojca:
"Tato, zaszlam w ciaze."
Na to ojciec:
"No to pieknie, pieknie, k...., pieknie..."
Idzie zajączek do lisicy pożyczyć patelnie i gada sobie pod nosem:
- lisica pożyczy mi patelnie,
- zrobię sobie jajecznice,
- lisica jest fajna, pożyczy mi ...
- zaraz zaraz.
- lisica jest chytra.
- a to lisica
- pewnie nie pożyczy mi tej patelni.br>
- tak! ta wstrętna lisica na pewno nie pożyczy mi patelni.
- nie mam mowy. to straszne skąpiradło, nie mam na co liczyć!
puka do lisicy, ona otwiera a zajączek prosto z mostu.
- a wypchaj się tą swoją patelnia!
- Moja siostra jest chora na szkarlatynę... - oznajmia Kazio w szkole.
- To wracaj do domu, bo mi zarazisz cala klasę - poleca wychowawczyni.
Po dwóch tygodniach Kazio pojawia się na lekcjach.
- I co, siostra wyzdrowiała?- pyta się nauczycielka.
- Nie wiem, bo jeszcze nie pisała...
- A gdzie ona jest?
- W Danii...
Maly Jasio pyta nauczycielke:
- Plose pani, cy dzieci moga miec dzieci ?
Nauczycielka odpowiada mu:
- Alez Jasiu, co ty mowisz ?! To zupelnie niemozliwe !
Jas odwraca glowe do Oli i mowi:
- No i cego sie bois, glupia...